Zdrowe oleje z obu Ameryk oraz Bliskiego Wschodu

Data publikacji: 2018/09/06, zmodyfikowano: 2018/09/20


Zdrowe oleje z obu Ameryk oraz Bliskiego Wschodu

Zdrowe oleje z obu Ameryk oraz Bliskiego Wschodu (06.09.2018)

Poznaliśmy już prozdrowotne działanie olejów z produktów polskich, europejskich, a także azjatyckich. Reszta świata nie zostaje jednak w tyle, ponieważ ma się czym pochwalić. Oleje produkowane z przytoczonych poniżej produktów mogą wydawać się egzotyczne, a niektóre nie zachęcają również ceną. Jednak wszystkie, a zwłaszcza olej z awokado, wykazują interesujące działania, które możemy z korzyścią wypróbować na sobie. Warto się więc z nimi zapoznać – jeśli nie zdecydujemy się na ich zakup w Polsce, być może będą one stanowić ciekawą pamiątkę z dalekich wojaży?

Przybysz z Meksyku – olej z awokado

Olej z awokadoNiewątpliwie ciekawym olejem jest nasz pierwszy olej z Ameryk, przybysz z Meksyku, czyli olej produkowany z awokado – bardzo zdrowego i bogatego w tłuszcze owocu. Olej ten uważa się za jeden z najzdrowszych na świecie, a we Francji ma on nawet status leku. Na co? Na artretyzm! Okazuje się, że osoby cierpiące na artretyzm i wszelkie schorzenia stawów powinny spożywać codzienne olej z awokado, aby zredukować ból i sztywność stawów, a także zmniejszyć skalę niszczenia chrząstki stawowej. Jak łatwo się jednak domyślić, nie jest to jedyne zastosowanie oleju z awokado. Oprócz wymienianych wcześniej właściwości charakterystycznych dla innych olejów, olej z awokado zawiera np. luteinę, która odpowiada za prawidłową czynność narządu wzroku. Nasz organizm samodzielnie luteiny nie produkuje, a więc dostarczanie jej z pożywieniem jest konieczne i sprawia, że ryzyko zaćmy i zwyrodnienia plamki żółtej maleje. Oprócz oczu, olej z awokado wspomoże również nasze dziąsła, zapobiegając ich przekrwieniu i krwawieniu.

Dodatkowo, olej ten zawiera szereg korzystnych dla naszego zdrowia substancji, np. skwalen, wspomagający odporność, lub witaminę H, która wzmacnia strukturę włosa. Jak łatwo się domyślić, olej ten stosować można również zewnętrznie – przyda się on szczególnie dla skóry suchej, zniszczonej oraz naczynkowej. Doskonale złagodzi także oparzenia, w tym oparzenia słoneczne. A jak używać go w kuchni? Przede wszystkim, rozróżnić należy olej rafinowany i nierafinowany. Ten drugi, tłoczony na zimno, ma ciemną barwę oraz maślano-migdałowy smak. Zawiera także zdecydowanie więcej prozdrowotnych składników niż olej rafinowany, który jest jaśniejszy, ma słabiej wyczuwalny smak, ale za to – w przeciwieństwie do nierafinowanego – nadaje się do smażenia.

Tylko do użytku zewnętrznego – olej kukurydziany

Kolejny amerykański olej to olej kukurydziany, otrzymywany w wyniku tłoczenia zarodków kukurydzy. Jest to tłuszcz produkowany na ogromną skalę w Stanach Zjednoczonych. Jego produkcja jest nawet wspierana przez rząd USA. Ma on bowiem szerokie zastosowanie w przemyśle – przykładowo, wykorzystuje się go do produkcji biodiesla. Jeśli chodzi o przemysł spożywczy, olej kukurydziany nosi niechlubne miano dodatku do produktów wysoko przetworzonych. Postawić go można w jednym szeregu z syropem glukozowo-fruktozowym. Jest tani, ale niezbyt zdrowy dla naszego organizmu. Choć zawiera witaminy i substancje wspólne dla wszystkich olejów, jego stosunek do omega-6 do omega-3, który wynosi 49:1(!), jest skrajnie niekorzystny. Właśnie ze względu na niego wielu Amerykanów, którzy za podstawę diety przyjmują olej kukurydziany, cierpi na dolegliwości związane z nadmiarem omega-6. Wbrew temu, jak się go reklamuje, nie powinniśmy także smażyć na oleju kukurydzianym, ponieważ jest bardzo niestabilny i w trakcie smażenia wydziela dużo niekorzystnych substancji.

Jednak jeśli mamy olej kukurydziany w swojej szafce, nie powinniśmy się martwić – zdecydowanie możemy go wykorzystać, aplikując go na skórę lub włosy. Jeśli chodzi o cerę, olej kukurydziany wspaniale sprawdzi się jako olejek do masażu, który wspaniale nawilży skórę. Okaże się także prawdziwym skarbem, gdy wykorzystamy go do pielęgnacji. Dzięki wysokiej zawartości omega-6 i omega-9 zatrzymuje on wodę we włosach, wzmacniając je i chroniąc przed wysuszeniem. Dodatkowo, regeneruje rozdwojone końcówki, a także – co ważne dla wielu kobiet – walczy ze zniszczeniem włosów wynikających z częstych zabiegów fryzjerskich. Aplikowany na skórę głowy, nawilża ją, poprawia cyrkulację krwi, wzmacnia cebulki włosów, zapobiega ich wypadaniu oraz wydzielaniu sebum przez gruczoły łojowe. Nie warto więc go jeść – dużo lepiej posmarować nim skórę lub włosy.

Olej z orzechów brazylijskich – luksus dla skóry i włosów

Kolejny olej pochodzący z Nowego Świata to olej z orzechów brazylijskich – można go uznać za produkt luksusowy, ponieważ wytwarza się go z orzesznicy wyniosłej, drzewa rosnącego w lasach tropikalnych państw Ameryki Południowej, a które uznaje się za zagrożone wyginięciem. Olej z orzechów brazylijskich jest więc produktem drogim, którego jednak warto spróbować, ze względu na jego właściwości. Można go oczywiście spożywać, dostarczając sobie wiele potrzebnych składników, jednak nieprzetworzone orzechy zawierają ich więcej, toteż warto sięgnąć właśnie po nie w charakterze przekąski, a olej zaaplikować na skórę i włosy.

Jeśli chodzi o ich pielęgnację, olej z orzechów brazylijskich jest niezastąpiony – jego profil składników aktywnych jest idealny, aby zadbać o naszą cerę. Szczególnie sprawdzi się on u osób z cerą problematyczną, suchą, cierpiących na łuszczycę i zapalenia skóry. U wszystkich będzie w stanie złagodzić podrażnienia, nawilżyć cerę, ochronić ją przed szkodliwymi warunkami zewnętrznymi, a także opóźnić procesy starzenia skóry, dzięki silnemu działaniu antyoksydacyjnemu. Wpływa na to również selen, który przyspiesza metabolizm komórek, wspierając ich odnawianie się. Chroni także skórę przed słońcem, a nawet nowotworami skóry – badania pokazują, że niedobór selenu zwiększa ryzyko zachorowania na raka. Olej z orzechów brazylijskich zawiera także cynk, który wspomoże leczenie trądziku oraz stanów zapalnych, towarzyszących jego objawom. Olej ten wzmocni również włosy oraz wspomoże ich porost, dzięki kwasowi linolenowemu zapobiegnie powstawaniu łupieżu.

Olej krokoszowy – złoto faraona

Kolejnym i ostatnim obszarem, któremu warto się przyjrzeć ze względu na oleje, jest Bliski Wschód, a dokładniej Egipt – stamtąd pochodzi olej krokoszowy, produkowany z krokosza barwierskiego, rośliny zwanej złotem faraona. Dlaczego? Ponoć w starożytnym Egipcie krokosz wykorzystywany był do produkcji szminek jako barwnik (stąd też jego nazwa), a faraon miał monopol na jego uprawę. W charakterze barwnika wykorzystywano krokosz również później, uzyskując z niego odcień hiszpańskiej czerwieni. Obecnie krokosz spotkać możemy w sklepach z żywnością ekologiczną pod postacią oleju, który z rośliną dzieli właściwości prozdrowotne i lecznicze. Oczywiście, zawiera te substancje, które znajdziemy w innych olejach, takie jak omega-6 i 3 oraz witamina E. Oprócz tego, olej ten ma w swoim składzie flawonoidy pod postacią kwercetyny, która wykazuje działanie antyalergiczne i przeciwzapalne (stąd właściwości lecznicze tego oleju), a także luteoliny, która wpływa na poprawę pamięci i koncentracji. Ze spożyciem oleju krokoszowego należy jednak uważać – w nadmiarze ma silne działanie przeczyszczające.

Można go jednak nie tylko jeść – ze względu na wysoką zawartość witaminy E i A, warto zastosować go do pielęgnacji cery oraz włosów. Dodany do kąpieli, olej krokoszowy nawilży i odżywi skórę. Można go także zastosować jako maseczkę – wystarczy nanieść olej na twarz, omijając okolicę oczu, a ten spowolni procesy starzenia i nawilży cerę. Uważać powinny osoby zmagające się z trądzikiem lub posiadające cerę tłustą – olej jest dość ciężki i może doprowadzić do zaczopowania mieszków włosowych i powstawania zaskórników. Przed zastosowaniem oleju krokoszowego warto więc skonsultować się z dermatologiem. Jeśli jednak chodzi o włosy, nie ma niebezpieczeństw w jego używaniu, a wręcz przeciwnie – olej krokoszowy pozytywnie wpływa nie tylko na kondycję włosów, ale także na pobudzenie ich porostu, dzięki czemu może zminimalizować objawy łysienia.

Zdrowe oleje z Ameryk i Bliskiego Wschodu

Jak łatwo zauważyć, również obie Ameryki oraz Bliski Wschód mają się czym pochwalić w kwestii zdrowych olejów. Niewątpliwie jednym z najciekawszych jest meksykański olej z awokado, który pomaga w leczeniu dolegliwości związanych ze stawami czy narządem wzroku. Przedstawiciel państw położonych nieco na południe, a więc olej z orzechów brazylijskich, działa wprost zbawiennie na cerę i włosy, nawilżając je, odbudowując, a także chroniąc przed chorobami. Podobnie dobrze na cerę wpłynie niepodzielnie panujący na rynku USA olej kukurydziany, którego – ze względu na bardzo niekorzystny stosunek omega-6 do omega-3 – nie powinniśmy używać. Jeśli zaś szukamy wszechstronnego egzotycznego oleju, z którego właściwości korzystano od wieków, powinniśmy udać się na Bliski Wschód, do Egiptu, po olej krokoszowy. Zalety wszystkich powyższych olejów pokazują więc, że warto włączyć je do swojej diety lub rytuału pielęgnacji, nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie są one najtańsze.

 

Summary
Zdrowe oleje z obu Ameryk oraz Bliskiego Wschodu
Article Name
Zdrowe oleje z obu Ameryk oraz Bliskiego Wschodu
Description
Poznaliśmy już prozdrowotne działanie olejów z produktów polskich, europejskich, a także azjatyckich. Reszta świata nie zostaje jednak w tyle, ponieważ ma się czym pochwalić.
Author
Publisher Name
WE Catering
Publisher Logo

+ There are no comments

Add yours