Menu wigilijne od morza aż do Tatr

Data publikacji: 2016/12/04, zmodyfikowano: 2017/04/27


Menu wigilijne od morza aż do Tatr

Menu wigilijne większości z nas kojarzy się z barszczem czerwonym, kapustą i grzybami, karpiem, śledziami. Oferta cateringu przygotowana specjalnie z okazji Świąt Bożego Narodzenia doskonale wpisuje się w te wyobrażenia. Warto jednak zauważyć, że nie ograniczyliśmy się do smaków ogólnopolskich – czerpaliśmy również inspiracje z poszczególnych regionów. Jak bowiem powszechnie wiadomo, Wigilia nie wygląda tak samo we wszystkich polskich domach. Różnice zaczynają się od tego, kto obdarowuje nas prezentami (Święty Mikołaj, Gwiazdor, Gwiazdka, Dzieciątko, a może Aniołek?), a kończą na charakterystycznych tylko dla jednego regionu potrawach.

Na początek ŚWIĄTECZNE zupy

Menu cateringu, jakie u nas znajdziecie, jest bardzo bogate pod względem zup. Nawiązuje niemal do bogatych tradycji wszystkich regionów Polski. Proponujemy oczywiście klasyczny barszcz czerwony, podawany z krokietem albo z uszkami, którym zapewne większa część Polaków rozpoczyna swoją wigilijną kolację. Nie zapominamy także o zupie grzybowej, która w niektórych domach konkuruje i wygrywa z barszczem. Pamiętamy także, że w innych domach króluje zupa rybna, a więc ją również można znaleźć w naszym menu. Tak dzieje się przede wszystkim na Kaszubach i Kociewiu, gdzie podaje się zabielaną zupę rybną z kluseczkami, oraz na Śląsku, gdzie gospodarne panie domu wykorzystują głowy karpia do przygotowania aromatycznego wywaru z dodatkiem warzyw.

Tradycji niektórych regionów nie uwzględniliśmy w menu – byłoby to niemożliwe. Warto jednak co nieco o nich wiedzieć. Niektóre dania mogą zdecydowanie zaskoczyć! Do takich potraw należą z pewnością pozostałe zupy spożywane na Kaszubach. Jedną z nich, dość nietypową, jest słodka zupa brukwiowa, której podstawą są ziemniaki, włoszczyzna i żółta brukiew. Druga kaszubska zupa nazywa się „brzad”, i jest przyrządzana z różnych suszonych owoców, takich jak śliwki, gruszki, jabłka, morele i brzoskwinie. Dodaje się do niej starte ziemniaki, zagęszcza się ją mąką i zabiela śmietaną.

Podobną zupę owocową podają także mieszkańcy Warmii i Mazur. Oryginalnymi składnikami tej potrawy są głóg, borówki i żurawina. Zaskakujące? Jeszcze ciekawszą zupę przygotowują mieszkańcy Śląska. Nazywają ją siemieniatką lub konopianką. Drugie określenie pochodzi od głównego składnika zupy, czyli… wywaru z tłuczonych konopi. Spokojnie – nie przygotowuje się jej absolutnie z narkotycznych odmian konopi. Niektórzy dodają do wywaru z mlekiem także kaszy, inni wyznają zasadę minimalizmu: ”Do konopionki dowom do smaku sol, cukier i mlyko, potym yno – palce lizać i ściany mazać”.

Przejdźmy do konkretów – ciepłe i zimne dania główne

Ciepłe dania główne i zimne przekąski w całej Polsce opierają się oczywiście na rybie, co wynika z tradycji poszczenia w dzień Wigilii. W naszym cateringu przygotowaliśmy więc dania z karpia, pstrąga i śledzia. Podobnie jak polskie gospodynie, nasze ryby podajemy na różne sposoby. Na północy króluje śledź po kaszubsku, coraz bardziej popularny w kraju – znalazł on swoje miejsce również w naszym menu. Jest to śledź w słodko-kwaśnej marynacie z pomidorowym posmakiem. Śledzia podaje się także w domach z tradycjami poniemieckimi, gdzie towarzyszy mu śmietana i gotowane ziemniaki.

Kaszubi i Kociewiacy, którzy ryb mają pod dostatkiem, oprócz śledzia przygotowują również pstrąga w migdałach. Z pstrąga słyną także mieszkańcy Warmii i Mazur oraz Podhala, gdzie rybę podaje się smażoną. Nie zapominając więc o szlachetnym i popularnym pstrągu, w naszym menu przygotowaliśmy też dania oparte na rybie kojarzonej przez większość ze świętami – o karpiu. Pierwszym regionem Polski, który poznał karpia, był Śląsk. Smak tej ryby przywędrował do Ślązaków przez Czechy z Austrii. Marek Szołtysek w książce: „Żywot Ślązoka poczciwego” pisze: „W Wilijo kożdy poczciwy Ślązok musi wiela rzeczy nałonaczyć. Fajne średnie karpie na targu kupić. Ryby do wanny wpuścić i trocha pomynczyć! Ryby zabić i na patelni usmażyć”. W Wielkopolsce karp przybiera dużo bardziej oryginalną formę – gdzie podaje się go w sosie… piernikowym.

WIGILIA NA SŁODKO

Od sosu piernikowego niedaleko do pierniczków, czyli do wigilijnych deserów. Pierniczki podaje się w całej Polsce (choć nie wszędzie tak samo się je nazywa – na Kociewiu określa się je mianem „fefernusek”). Deserem równie klasycznym, co wspomniane pierniczki, jest makowiec. Mak podaje się w święta również w innej formie – w naszym menu przyjmuje od postać tortu makowego.

Jeszcze inaczej przygotowuje się mak na Śląsku i w Wielkopolsce. Ślązacy swoje danie nazywają makówkami, a Wielkopolanie – makiełką. Przepisy nie są oczywiście takie same, jednak i makówki, i makiełki można opisać jako bułki moczone w mleku zmieszanym się z miodem i tartym makiem.

Mak dodaje się również do kutii, popularnej na terenach objętych wpływami wschodnimi, między innymi na Podlasiu. Oprócz maku, kutia zawiera ziarna pszenicy, miód i suszone bakalie. Mieszkańcy Podlasia przygotowują też inny ciekawy deser, a mianowicie kisiel owsiany, przygotowywany z suszonych ziaren owsa. Jest słodkawy, ma konsystencję galaretki. Równie oryginalnym, ale równie ciekawym deserem, jest podawany na Kaszubach miodny kuch – ciasto z dodatkiem miodu, tartej marchwi, orzechów i bakalii smarowany marmoladą lub czekoladą.

Wigilia w górach

Warto wspomnieć o potrawach wigilijnych, które są bardzo oryginalne i w innych regionach Polski nieznane. Są to dania podhalańskie. Składnikiem królującym podczas góralskiej kolacji wigilijnej są ziemniaki. Przygotowuje się z nich bukty, czyli podłużne kluski ziemniaczane, a także moskole – placki z gotowanych ziemniaków, pieczone na blasze i podawane z bryndzą, serem z owczego mleka. Ziemniaki podaje się także z gotowaną kapustą. Nazywa się je wtedy kłótami. Innym ciekawym daniem jest kołatanka, czyli ugotowana kasza jęczmienna wymieszana z pokrojoną brukwią, którą polewa się miodem.

Kolacje wigilijne w poszczególnych regionach Polski różnią się od siebie. Każdy z nas, pochodząc z różnych regionów Polski, różne smaki kojarzy z tym wyjątkowym wieczorem. Rozpoczynamy od zupełnie różnych zup, których rodzaj często zależy od tego, czego nasi przodkowie mieli pod dostatkiem, przykładowo ryb lub grzybów. Czekamy na zupełnie różne słodkości, których podczas Świąt nie umiemy sobie odmówić. Wiemy, że każdy myśli o Świętach czując różne zapachy i smaki. W naszym świątecznym menu umieściliśmy ich wystarczająco dużo, by każdy mógł poczuć się jakby znów był małym dzieckiem, czekającym na pyszności przygotowane przez sprawne ręce babć i mam.

© WeCatering

Summary
Menu wigilijne od morza aż do Tatr
Article Name
Menu wigilijne od morza aż do Tatr
Description
O popularnych wigilijnych zupach: barszczu czerwonym, zupie grzybowej i zupie rybnej. Jakie są popularne ciepłe i zimne dania nad morzem i w Tatrach? Popularne wigilijne słodkie dania: pierniczki, makowiec, tort makowy, kisiel owsiany. Gdzie tak jedzą?
Author
Publisher Name
WE CATERING
Publisher Logo

+ There are no comments

Add yours